Tradycyjnie już w listopadzie wzięliśmy udział w imprezie organizowanej przez Muzeum Rydlówka. Tym razem wstęp był dla wszystkich, bez ograniczeń. Okazało się jednak, że tylko najwytrwalsi turyści skorzystali z zaproszenia. Piecuchów zraziła zimowa aura. Niepotrzebnie, bo kiedy cała ulica zaczęła tańczyć – wyszło słońce!
Miło spędziliśmy czas zaznajamiając się z historią słynnego wesela, zwyczajami ludowymi związanymi z zaślubinami i oczywiście okolicznościami powstania ważnej dla Polaków sztuki teatralnej. A że wszystko odbywało się w okolicach szkoły, sobotę spędziliśmy i miło, i pouczająco.
Serdecznie dziękuję p. Nalezińskiej i p. Reutt za pomoc i opiekę, a uczestnikom za wytrwałość!
Anna Palarz